Wyczekany piątek, po trudnym tygodniu.
Wystarczająca okazja, by wieczorem wyciągnąć się
( tak to już jest, że każdy ma przypisane sobie samozwańczo
lub z nadania siedzisko. Prawda?)
Dziś w dodatku dzień dobrych wiadomości,
takich niosących za sobą nadzieję,
że czasem wszystko układa się tak, jakbyśmy tego po prostu chcieli.
Lub tak, jak to sobie wywalczymy, poukładamy.
To jeden z takich piątków.
Kropką nad i - zapach czekoladowego ciasta.
Nic w zasadzie do dodania nie mam, życzę,
by okoliczności testowania tegoż wypieku były równie przyjemne, jak moje.
Choć, ku pokrzepieniu, ku zapomnieniu, też się sprawdzi.
Składniki:
100 gram masła
2 jabłka starte na grubych oczkach
1 cukier waniliowy z prawdziwa wanilią
szczypta soli
250 gram drobnego cukru
3 jajka
250 gram mąki
1 cały proszek do pieczenia
3 - 4 łyżki kakao
Wykonanie:
Masło roztapiamy i studzimy.
Ucieramy je z cukrem, cukrem waniliowym i kolejno dodawanymi jajami.
Gdy masa jest jednolita i kremowa, przesiewamy mąkę z proszkiem i kakao.
Mieszamy ( będzie gęsto ) i dodajemy potarte i odciśnięte jabłka.
Mieszamy łyżką delikatnie i przelewamy na blaszkę - 20 cm/20 cm
Posypujemy kruszonką:
100 gram mąki - użyłam pełnoziarnistej
25 gram brązowego cukru
1 cukier waniliowy
60 gram miękkiego masła
Wszystkie składniki zagniatamy na sypką kruszonkę.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy do suchego patyczka
- około 35 - 40 minut.
Ciasto, które nie może nie smakować, bez względu na upodobania.
Bardzo kakaowe, miękkie, z chrupiącym waniliowym kruszonkowym akcentem.
Jabłka nadają strukturze wilgotności.
Uciera się pięć minut, piecze pół godziny.
Właśnie dlatego, pomimo całodniowego, całotygodniowego zmęczenia,
można znaleźć jeszcze siłę na zabrudzenie jednej miski.
Nawet trzech.
Mam również propozycję, jeśli chcecie tegoż ciasta użyć, jako bazy do masy czekoladowej. Przełożone jest przepyszne. Ale wówczas, zrezygnujcie z kruszonki, wierzch polejcie polewą czekoladową po prostu.
Składniki masy czekoladowej:
250 ml kremówki 30 %
250 ml mleka
1 i 1/2 torebki budyniu czekoladowego bez cukru
100 gram gorzkiej czekolady
60 gram masła
50 gram cukru
Wykonanie:
Budyniowy proszek mieszamy w 100 ml mleka.
Pozostałe mleko zagotowujemy w rondlu z cukrem, śmietanką, masłem i połamaną czekoladą.
Cienkim strumieniem wlewamy rozrobione w mleku budynie i podgrzewamy do zgęstnienia, mieszając cały czas.
Nasze ciasto czekoladowe kroimy na dwa równe blaty, na dolny
wylewamy jeszcze gorącą masę i przykładamy górnym. Polewamy polewą.
Gotowe.Tortowe.
 |
| Sobotni poranek.. Tak, to śnieg. Jak być optymistą? |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz